forum o hobby

Olan

Książę Monako Albert II dotarł do bieguna północnego. Polarna ekspedycja jest częścią jego kampanii ekologicznej

48-letni Albert wraz z siedmioma towarzyszami wyruszyli psimi zaprzęgami z rosyjskiej bazy Barneo w czwartek. Do pokonania mieli ponadstukilometrową trasę. Władcy towarzyszyli m.in. jego osobisty lekarz Michael McNamara, brytyjska alpinistka Annabelle Bond i rosyjski polarnik Matwiej Szparo. W niedzielę wszyscy dotarli do celu.

- Ekipa była wspaniała, a psy niezwykłe. Nigdy nie zapomnę tej wyprawy. Było ciężko, a te ogromne lodowe bloki są niesamowite - przyznał książę.

Według oficjalnego oświadczenia szczególnie trudnym momentem wyprawy była sobota. Podróżnicy przebyli wówczas zaledwie 17 kilometrów z powodu słabej widoczności i wyjątkowo trudnych warunków atmosferycznych.

Albert, pierwszy władca państwa, który dotarł do bieguna, chce swoją ekspedycją zwrócić uwagę świata na zagrożenie płynące z ocieplania się klimatu na Ziemi. W lipcu ubiegłego roku Albert II podróżował po Arktyce w towarzystwie specjalistów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Muzeum Oceanarium Monako i Światowego Funduszu na rzecz Przyrody. Wówczas narodził się plan kwietniowej ekspedycji. Podobne wojaże w rodzinie królewskiej to jednak nie nowość. Pradziad księcia Albert I był jednym z pionierów współczesnej oceanografii. Na przełomie XIX i XX w. podjął cztery wyprawy na Spitsbergen.