Forum forum o hobby Strona Główna forum o hobby

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pamiętniki WITCH

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum o hobby Strona Główna -> Książki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takumi
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Sob 21:04, 25 Mar 2006    Temat postu: Pamiętniki WITCH

TU MOŻECIE ZAMIESZCZAĆ TEKSTY Z PAMIĘTNIKÓW W.I.T.C.H.

Tu jest kilka słów z pamiętnika Hay lin:

Dzisiejszy dzien byl okropny !!
Oczywiscie nie licząc pierwszej jedynki z historii!!Był moj pokaz mody (sama go wymysliłam jako projektantka)
zaproponowałam dziewczynom,aby w nim wystapily.Zgodzily sie.Bylam taka szczesliwa ;- ( Kiedy nadszedła godzina rozpoczecia pokazu szybko zawołalam dziewczyny oraz Kare i Paule (koleżanki).Wszystko toczyło sie jak z marzeń.Ale koniec.......(wolę nie mysleć)Kiedy na koniec wyszalam za kotar w długiej spodnicy,aby podziękowac,potknelam sie o skrawek spodnicy i upadłam!!Wszyscy sie ze mnie śmiali,a najgorsze,ze Eric tam był ,aż się zaczerwienil!To najgorszy dzień jaki miałam w życiu !!Zrobiłam z siebie pośmiewisko!!Jak ja jutro pokaże sie w szkole!!??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Taiki
Moderator
Moderator



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Wto 18:00, 28 Mar 2006    Temat postu: Książki

Z Pamitnika Will.

Niedziela,dziesiąty grudnia.

O,rany!czy naprawdę za każdym razem, kiedy spóźnie się pięć minut albo mam wyłączoną komurkę, mama musi mi robić awanturę? Rozumiem, że się o mnie martwi, ale czasami mam wrarzenie,że pżesadza. I wtedy niegrzecznie jej odpowiadam albo uciekam,żeby się zamknąć w swoim pokoju, tak jak dziś wieczorem.Gdybym nie była jedynaczką, byłoby mi na p;ewmo o wiele łatwiej. Mogłabym z kimś dzielić nie tylko pokój, ale także nadopiekuńczość mamusi. A tak mama ciągle czepia się tylko mnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olan
Mod_Expert
Mod_Expert



Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:52, 29 Mar 2006    Temat postu:

Przepraszam, ale skąd wziąść te teksty????????????????????????????????????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takumi
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Śro 19:21, 29 Mar 2006    Temat postu:

No, przepisać z książki W.I.T.C.H. lub znaleść na inter Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olan
Mod_Expert
Mod_Expert



Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:26, 10 Kwi 2006    Temat postu:

mam

-Corneliaaaaaaaa!!!!!! - Irma stała wściekła nad łóżkiem Corny, która zupełnie niechętnie otwarła oczy...

-Zwariowałaś? Jest eee... szósta trzydzieści! Środek nocy!!!!

-Cornelio, -Irma ciągnęła opierając się o balustradę łóżka Corny - chciałam Cię poinformować, że TWOJE RZECZY SĄ ROZBEBESZONE PO CAŁEJ ŁAZIENCE, więc bądź tak dobra i je pozbieraj...

Hay Lin chichrała się pod kołdrą. Taranee oczywiście spała... Ją nic nie obudzi, a ja? Otóż ja byłam całkowicie pochłonięta rozczesywaniem wyjątkowo wrednego kołtuna na moich włosach...

-Przebrać się w normalne ciuchy?? -Hay Lin zastanawiała się głośno...

- EEEEE tam! Wszystkie są w piżamach Smile - uśmiechnęła się Hay Hey i teatralnym ruchem wstała z łóżka.

Popatrzyłam na moją zieloną piżamę. Na samym środku koszuli wielka, zielona żaba wytrzeszczała na mnie oczy... Heh... Smile

-Niemożliwe... - Cornelia schowała się pod kołdrą i przewróciła na drugi bok.

-Niemożliwe? To zobacz... - Irma otwarła na oścież drzwi od łazienki. No cóż... Przytkało nas... Rzeczywiście kosmetyki Corny były w całej łazience.

-Oooo... masz rację... Razz - Cornelia pokazała język Irmie, założyła kapcie i powędrowała do łazienki. - Zawsze ja! Rozwala mi wszystko w nocy, a potem jest na mnie... - Mruczała pod nosem.

***

-Gotowe?

-Jasne!

-To w drogę... - wesołym krokiem, wraz z resztą mojej paczki zeszłam po schodkach do pokoju wspólnego. Nagle moją uwagę przykuła karteczka wisząca na tablicy ogłoszeń. Stała już tam Orube.

-Hej Orube!!! Co to?! - Zawołałam i podbiegłam do niej.

-Hej. Plan zajęć. Dla wojowniczek i dla strażniczek i dla... łoł!! Ich tu jest ze dwadzieścia! - Orube czytała nagłówki nad tabelkami...

-Rany julek! Muszę go przepisać... - Hay Lin wyjęła z torby podręczny notes i długopis. Po chwili skrobała coś na pustej kartce.

Strażniczki zgromadziły się wokół jednej biednej karteczki.. Smile.

-Ale mamy fajowe przedmioty! kształcenie magicznych zdolności, moc Serca Kondrakaru, historia magii, historia Kondrakaru, astronomia, telepatioznawstwo... - Taranee nie mogła wyjść z podziwu. Cornelia wychyliła się przez ramię Tary, by zobaczyć co dalej:

-posługiwanie się mocą, tajniki niewidzialności, napary, wywary i eliksiry, ziołologia... ZIOŁOLOGIA. SUPER!!!!! Z tego jestem najlepsza.

Irma przeczytała jeszcze karteczkę, która znajdowała się pod planami zajęć:

Przypominam, że z zajęć nie ma ocen. Potrzebne są one do zdobywania dalszej wiedzy magicznej. Nie są obowiązkowe. Wszystko zależy od was!

Podpisano :

Wyrocznia



-Już! Przepisałam! - Hay Lin założyła długopis za ucho i schowała notes do torby. - To kiedy zaczynają się lekcje?

- W poniedziałek. Chodźmy nacieszyć się ostatnimi dniami wakacji... - Powiedziałam i wspólnie pobiegłyśmy na śniadanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Takumi
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 15:36, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Udało się! Pogodziłyśmy się z Hay Lin i teraz wszystko jest w porządku jak gdyby nigdy nic. Very Happy Ostatnio były moje urodzinki... tyle, że po rozdaniu zaproszeń najbliższym koleżankom (oczywiście WITCH) Cornelia strzeliła, że gdyby nie było za późno zabrałaby mnie do zoo... całkeim fajna perspektywa! Cóż, może za rok, Cornelio! Smile W każdym bądź razie tak jak mówiłam zaprosiłam Witch, ale też Elyon, która (jak się później okazało...) przyjechała do Heatherfield tylko na moją imprezkę!!! Stwierdziłam, że na urodzinkach nie może zabraknąć Orube, bo chciałam, żebyśmy (skoro mamy wsółpracować przy nowej miji) trochę się zgrały... Podczas przyjęcia nawet Irma przekonałą się co do nowej wojowniczki! SUKCES Very Happy.

Will


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Olan
Mod_Expert
Mod_Expert



Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:32, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Ohhh... Długo nic nie pisałam. Wiem o tym. W ciągu dwóch miesięcy tak wiele się wydarzyło. Nowa szkoła, nowe (i stare Very Happy) przyjaźnie... Nie jestem już w Verdunie. Teraz razem z resztą Witch chodzimy do szkoły magii w Kondrakarze. Uczą nas tam różnych rzeczy... Przy okazji udoskonalać nasze moce. Moją sowę podarowałam szkole pod opiekę Smile. Teraz wraz z moimi najlepszymi przyjaciółkami korzystamy z ostatnich ciepłych dni tego lata... Już niedługo kalendarzowa jesień... Dzisiaj od rana leje. Nawet Irmie nie udaje się zatamować tych litrów wody, lejących się z nieba Wink. Może opowiem coś o szkole. Kondrakar jako że jest twierdzą, świetnie służy jako szkoła. Tu szkoli się nawet Orube. Poznajemy historię Kondrakaru, uczymy się wielu ciekawych rzeczy np. jak stawać się niewidzialne. Orube czasem uczy nas nawet wschodnich sztuk walki. Ale to tylko tak jak hobby... Hay Lin jest szczęśliwa, bo może spotykać się ze swoją zmarłą babcią. Tutaj istnieje... na Ziemii już nie... Jesteśmy w piątkę w jednym dormitorium. Nie zgodziłyśmy się, aby nas rozdzielili mimo, że Irma, Hay Lin i Taranee są młodsze o rok. Z naszymi wspaniałymi chłopcami widujemy się tylko wtedy kiedy zechcemy... Wystarczy teleportacja... Smile To wszystko jest takie inne... Jednak podoba mi tu się! Smile Chyba częściej zacznę pisać w tym moim małym pamiętniku... Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum o hobby Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin